W Holandii, podobnie jak w wielu innych krajach, toczy się walka o ocalenie środowiska, o zmniejszenie ilości śmieci, o segregację odpadów. Nic nowego. Tak więc, aby ograniczyć liczbę wyrzucanych plastikowych butelek wprowadzono za nie kaucję. Kupując butelkę wody mineralnej dopłacamy 0.25 euro, a następnie oddajemy puste opakowanie. I ta procedura jest, jak przystało na kraj nowoczesny, w pełni zautomatyzowana. W supermarketach znajdują się specjalne maszyny, do których wrzucamy puste butelki, a następnie dostajemy bon, za który gotówkę możemy dostać w kasie.
Proste. I jakże inspirujące. Otóż ostatnio lokalna prasa podała, że pewne małżeństwo Bułgarów w Hadze wzbudziło zainteresowanie wrzucając do maszyny duże ilości butelek. Przechodnie powiadomili policję i okazało się, że para usiłowała uzyskać kaucję z... 1300 butelek. To oczywiście nie byłoby niczym złym, o tyle mniej opakowań wyrzucanych do kosza. Tyle, że butelki te pochodziły z Bułgarii i wcześniej kaucja oczywiście nie była za nie wpłacona.
Swoją drogą, ciekawe, ile miejsca w samochodzie zajęło 1300 butelek. A potencjalny zysk z kaucji to 325 euro. Ostatecznie przedsiębiorcza para musiała zapłacić 300 euro grzywny i oddać pieniądze, które wcześniej otrzymała za oddane butelki.
Bardzo ciekawy pomysł na ocalenie środowiska i zmniejszenie ogromnej ilości śmieci. W Polsce też powinni o tym pomyśleć :)
OdpowiedzUsuńCóż za ludzie... Ale taki pomysł na biznes to świetna sprawa, myślałam, ze większość pomysłów na biznes pochodzi z USA, ale ten z Holandii wymiata ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńOooo... takie działania jak najbardziej popieram. Prowadzenie takiego biznesu to czysta przyjemność ;)
OdpowiedzUsuńKażdy pomysł na biznes jest dobry. W dzisiejszych czasach bardzo popularnymi pomysłami na biznes są: copywriter, vloger czy też prowadzenie własnej działalnośćci gospodarczej ;)
OdpowiedzUsuńOj tak. Pomysłów na własny biznes jest mnóstwo. Grunt to dobrze zbadać konkurecję, by nie wyjść jak zabłocki na mydle :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń